Dzisiaj przychodze do Was z kolejnymi makijażami dla Eowiny. Tym razem obalamy stereotyp rudowłosej kobiety ubranej w centki ;-). Stereotyp wziął się od słynnej Peggy Bundy z serialu " Świat według Bundych". Peggy kojarzy mi się właśnie z natapirowaną rudą czupryną, body w centk i klapeczki na szpilce. Istna"Perfekcyjna Pani Domu"
Rudych włosów nie mam i raczej mieć nie będę, ale cantki lubię i uważam, że wcale tandetnę nie są.
Drugi stereotyp to mroczna czerń, która powszechnie kojarzy się z żałobą. Ja uwiebiam czerń, większość moich ubrań jest w tym kolorze, makijażu nie wyobrażam sobie bez czarnego tuszu do rzęs i kreski na powiece. Czarne smoky również wygląda fajnie, tylko musi być odpowiednio zrobione, wtedy wygąla niezwykle uwodzicielsko i seksownie.
Miłego oglądania Lyssa
centkowy makijaż baaardzo ładny, taki subtelny - podoba mi się!
OdpowiedzUsuńOba makijaże bardzo ładne :) ale centki bardziej mi się podobają
OdpowiedzUsuńTen 1 jest świetny ! :)
OdpowiedzUsuńśliczne centki, a krechy takie, jak lubię :D
OdpowiedzUsuńŚliczniutki ten makijaż:) Kochana powiedz mi czy otrzymałaś nagrodę za projekt bo wysłałam ją jakiś czas temu i tak się właśnie zastanawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kobietki
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, bardzo ciesze się, że dotarła bo się już martwiłam :)
OdpowiedzUsuńI chciałam bym Cię serdecznie zaprosić do nowego konkursu, mam nadzieję, że dołączysz więcej szczegółów tutaj: http://malwina305.blogspot.com/2013/07/konkurs.html
Śliczny, delikatny :)
OdpowiedzUsuńmakijaż w centki jest bardzo pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńAle boskie ten drugi makijaż!!! wyglądasz super! Cętki też bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za obie prace!
kreska świetna !
OdpowiedzUsuńooo pięknie ci wyszły makijaże :D
OdpowiedzUsuń