czwartek, 28 marca 2013

MAKIJAŻOWE STYLIZACJE - TYDZIEŃ 4

Witajcie Kochani.

Przepraszam, że ostatnio rzadko dodaję posty na blogu, ale wiecie jak to jest przed świętami. Poprostu brak mi  czasu, a do tego mieliśmy ładną, słoneczną pogodę więc ładowałam baterię na spacerkach.

Dzisiaj kolejna odsłona MAKIJAŻOWYCH STYLIZACJI u Milomanii. W tym tygodniu do wyboru były ZWIERZAKI lub OWOCE.

Ja wybrałam zwierzaka, a konkretnie PANDĘ.

 moja słodka inspiracja
 i tu moja panda tyle,że moja ma białe uszka ;)


Miłego oglądania lyssa

sobota, 23 marca 2013

MAKIJAŻOWE STYLIZACJE - TYDZIEŃ 3

Witajcie Kochani

Dzisiaj kolejna odsłona Makijażowych stylizacji u Milomanii. W tym tygodniu naszym zadaniem było zrobienie makijażu zainspirowanego Księżniczkami Disney'a.ć Chyba jak każda z nas jako mała dziewczynka chciałam być księżniczką, dlatego miałam frajdę robiąc ten makijaż.

Mój wybór padł na Roszpunkę




Gdzie ten mój Książe na białym rumaku? Hmmm.....



czwartek, 21 marca 2013

SUNNY

Witajcie Kochani

Dziś będzię trochę słońca, choć za oknem wciąż ponuro. Makijaż w kolorach żółci i pomarańczy, który kojarzy mi się z ciepłymi promieniami słońca.





Miłego oglądania i do następnego lyssa.

poniedziałek, 18 marca 2013

ZIELONO MI

Witajcie Kochani

Dziś ponownie coś kolorowego. Jakoś tak ostatnio mnie naszło na barwne makijaże.
Tym razem będzię na zielono, jak budząca się do życia przyroda po zimie.





Miłego oglądania lyssa


niedziela, 17 marca 2013

WIOSNO PRZYBYWAJ

Witajcie Kochani

Postanowiłam zmalować coś kolorowego, na przekór zimie i na poprawę humoru. Makijaż zrobiłam w piątek, a wczoraj i dziś świeciło słońce - chyba wiośnie się spodobało.







Miłego oglądania lyssa.

MAKIJAŻOWE STYLIZACJE TYDZIEŃ 2

Witajcie Kochani

Dzisiaj postanowiłam wziąć udział w projekcie Milomanii MAKIJAŻOWE STYLIZACJE
Właśnie kończy się drugi tydzień zabawy czyli postarzanie. Zobaczcie efekty.

 Wczoraj wyglądałam tak, a dziś rano...
 strasznie się postarzałam przez noc 


Oj nie pomoże już, ani puder ani róż. Chyba muszę wybrać się do kliniki dr. Szczyta 

czwartek, 14 marca 2013

BELL FASHION COLOUR 309

Witajcie Kochani.

Dzisiaj będzie paznokciowo.
Jakiś czas temu kupiłam lakier Bell Fashion Colour w kolorze malinowym i zakochałam się .
Lakiery marki Bell znam od dawna, jednak ten jak dotąd sprawdził się u mnie najlepiej.

                   

Kilka słów od producenta

Nie bój się mocnych i ekstrawaganckich kolorów!
Odnajdziesz je w kolekcji hypoalergicznych lakierów do paznokci Fashion colour!
Nowoczesna formuła lakieru zapewnia idealne krycie już przy pierwszej warstwie!
Extremalna trwałość i superpołysk gwarantowane!
Doskonale łatwa i przyjemna aplikacja lakieru na paznokciach bez efektu smug i nieestetycznych zacieków!
Nie zawiera szkodliwych związków: toluenu i formaldehydu.

opis pochodzi ze strony www.bell.com.pl

pojemność: 11g
cena : ok 7zł
dostępność: Natura, HeBe

Moja opinia

Opakowanie
Szklana, lekko beczułkowata buteleczka z dość szerokim pędzelkiem, którym łatwo i szybko aplikuje się lakier.

Konsystencja
kremowa, nie jest ani za rzadka, ani za gęsta, nie tworzy smug.


Kolor
Ciemno różowy , malinowy, pełne krycie już przy jednej warstwie.

Aplikacja
Nakładanie lakieru jest bardzo proste, a wszystko to za sprawą idealnej konsystencji wygodnego pędzelka.

Działanie
Piękny efekt i trwały kolor. Szybko schnie i ładnie się błyszczy nawet bez top coat'u.
Utrzymuje się 4-5 dni co dla mnie jest absolutną rewelacją, bo na moich paznokciach większość lakierów się poprostu nie trzyma.
Jest naprawdę wart swojej ceny i napewno kupię inne kolory.

 





wtorek, 12 marca 2013

TURQUOISE

Witajcie Kochani


Dzisiaj postawiłam na dolną powiekę. Lubię w makijażu jakiś moniejszy akcent , czasem są to usta, a czasem akcent na oku. W tym makijażu mocniej zaznaczyłam dolną powiekę, bo bardziej rzuca się w oczy, a efekt nie jest zbyt przerysowany.








Mam nadzieję, że się Wam spodoba 

Lyssa.

niedziela, 10 marca 2013

sobota, 9 marca 2013

RÓŻOWO MI

Witajcie Kochane.

Choróbsko znowu mnie dopadło, stąd przestój na blogu. Dzisiaj czułam się troszkę lepiej więc zrobiłam makijaż. A oto efekt.